У нас вы можете посмотреть бесплатно Marcin Siegieńczuk - Na własne życzenie (Oficjalny teledysk) LIVE или скачать в максимальном доступном качестве, которое было загружено на ютуб. Для скачивания выберите вариант из формы ниже:
Если кнопки скачивания не
загрузились
НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу
страницы.
Спасибо за использование сервиса savevideohd.ru
🔥 Obejrzyj koniecznie nowość Marcina - "Co w Vegas" - • Marcin Siegieńczuk feat. SeeN - Co w ... 🔔 http://bit.ly/Subskrybuj_Wydawnictwo_... - subskrybuj i bądź na bieżąco z nowościami! 🎧 http://bit.ly/Marcin_Siegienczuk_wszy... - wszystkie hity Marcina na jednej playliście! ► Subskrybuj ✔ Udostępnij ✔ Skomentuj ✔ ► Patronat: disco-polo.info ======================================================== Zapraszamy na http://www.folk.com.pl Facebook: / discohity Kontakt z Wydawnictwem: http://folk.com.pl/kontakt ======================================================== #discopolo #wydawnictwofolk #marcinsiegienczuk Zamknięte okna, zamknięte drzwi W sercu żal i bezradność Wszędzie smutek, w oczach łzy Dotarło do mnie, że już wszystko przepadło W miłości pośpiech nie jest doradcą najlepszym Szybkie słowa, decyzje też I mogę nazwać się na świecie głupcem największym Ref.: Na własne życzenie, przecież tego chciałem Teraz mnie to boli, zła losu przewrotność Nasze wspólne zdjęcia spaliłem, porwałem Zniszczyłem wspomnienia, wybrałem samotność Na własne życzenie zdeptałem wartości Których sens zrozumieć zamiaru nie miałem Tych chwil najpiękniejszych i Twojej miłości Nie umiałem dostrzec, dziś to zrozumiałem Ma przyszłość inaczej niż Twoja W tej chwili się rysuje Nie ze mną układasz życie Wiem o tym i podle się czuję Wszyscy mówili: szanuj ją Bo to wspaniała dziewczyna Spaliłem mosty, straciłem Cię Nie chcesz mnie znać i wiem, że to moja wina Ref.: Na własne życzenie, przecież tego chciałem Teraz mnie to boli, zła losu przewrotność Nasze wspólne zdjęcia spaliłem, porwałem Zniszczyłem wspomnienia, wybrałem samotność Na własne życzenie zdeptałem wartości Których sens zrozumieć zamiaru nie miałem Tych chwil najpiękniejszych i Twojej miłości Nie umiałem dostrzec, dziś to zrozumiałem