Скачать с ютуб Nonsens 2.0 - Stalker (Official Video) в хорошем качестве

Nonsens 2.0 - Stalker (Official Video)

Słuchaj nas na Spotify! https://open.spotify.com/artist/5IkMg... Jesteśmy również na pozostałych streamingach :) Instagram   / nonsens_2_0   TikTok   / nonsens_2.0   FB   / nonsens2.0   Muzyka: Jakub Jabłonka, Marek Kozłowski, Łukasz Kutyński Słowa: Paweł Skolimowski Zdjęcia: Przemek Bednarczyk http://www.bedur.com/ Montaż: Jakub Jabłonka [kilka ujęć wykorzystanych w klipie zostało zaczerpniętych z serwisu https://www.pexels.com/ - autorom tych cudownych zdjęć serdecznie dziękujemy :) © Nonsens 2.0 - wszelkie prawa zastrzeżone. Realizacja i produkcja dźwięku: Andrzej Kamiński / Klon Studio https://www.klonstudio.pl/ Skład Nonsens 2.0: Paweł Skolimowski – śpiew Jakub Jabłonka – gitary Błażej Grygiel – bas Łukasz Kutyński – perkusja TEKST niby wszystko jest tak w porządku a bliscy ludzie są przy mnie blisko jednak w mojej skórze jest jakoś oślizgło i coś jest nie tak, czuje się jak pośmiewisko bo pieniądze były od zawsze brat daje radę z nim okazję znajdę to nie wystarcza, nie daje już rady i to mnie wykańcza i walczę z myślami usłyszałem cię wieczorem pewnym niezbędnym pięknem są twoje piosenki chciałbym ich więcej, słuchać ich wiecznie twój własny autograf na każdym wersie jesteś moją jedyną nadzieją że może być dobrze, i że coś się zmieni tak jak ja nikt cię nigdy nie doceni chcę tylko ciebie, moje jedyne życzenie chce naszego domu, żyć w twoich objęciach słyszeć że masz mnie i że lepiej już nie będzie tak chciałbym, byś dostrzegła co mogę ci dać nie masz pojęcia nikt nie doceni twojego piękna nikt nie doceni go bardziej ode mnie jeden ja ciebie kocham ponad życie moje albo twoje, to jest takie oczywiste moja miłość jest jak gazu wyciek nie wiesz że istnieje, lecz zajmie się wszystkim gdybyś była ta moja jedyna nie wypuścił bym cię nawet na chwilę gdybyś, gdybyś, o czym ja mówię musimy być, ty musisz, ja muszę brak tego szczęścia ciągle mnie dusi przed naszym szczęściem nie zdołasz uciec nie odpisałaś na żadne listy na maile i filmy, w ogóle na wszystko tak czułem, że jesteśmy blisko a to czego nie chciałem zobaczyłem w telewizji już wiem, że puściłaś się z tamtym mówili o tym na kanale czwartym ta jego rasa, musiał cię omamić czemu ja czuję się nic nie warty musisz zapłacić za taką zdradę dalej nie wierzę, że tak cię kochałem zdradziłaś mnie i moje zaufanie jak ja ciebie nie mam, to nikt nie dostanie teraz uważaj, bo mam swoje plany a z rodzicami nie gadałem miesiącami nie mam nic, co mógłbym stracić nic oprócz ciebie i tego co między nami mam plan, choć trochę zajmie wypalę ci twarz kwasem w paczce mam czas, zrobię to idealnie i tak mnie nie czytasz, więc nie wiesz gdzie walnę mijają miesiące, prototyp działa nikt cię nie uchroni cię od mojego dzieła broń kupiłem, magazynek cały i wszystko się skończy, tak jak ja chciałem już wysłałem do ciebie priorytetem włączyłem płytę z twoim portretem taka szkoda, chciałem dla ciebie lepiej nie wiedziałem, że jesteś, aż tak złą kobietą kiedy piosenka kończy się wolno ja dociskam do skroni rewolwer zapamiętasz mnie do samego końca kiedy będziesz się w lustrze oglądać Great appreciation and many thanks for the authors of shootings used in the movie herein. Wideo (autor: cottonbro) z Pexels Wideo (autor: ANTONI SHKRABA) z Pexels Wideo (autor: Miguel Á. Padriñán) z Pexels