Скачать с ютуб 3Strona Medalu- daj mi в хорошем качестве

3Strona Medalu- daj mi

Tekst: 1. Daj mi ten bit, daj mi ten bass, daj mi wiare i czas Dam Ci rap i gwarancje że słowa nie pójdą w las. Daj mi święty spokój i weź w zamian problemy. Prowadzaj daleko od pokus, razem unikniemy ściemy. Daj mi pakt z muzyką, bo to jedyna droga Wykonam akt z liryką w imię słowa swoboda A nagroda ? (sam zdobęde) Tylko daj mi wiare w ludzi, daj mi świeże powietrze i nie pozwól mi się udusić Dość mam tej ciągłej spiny, daj mi nieskończony luzik Usiądźmy rozkminmy, nie chcę się z sumieniem kłócić Rządam od Ciebie szczęścia, by szczęśliwym się budzić Daj mi nowe płuca, a na pewno, rzucę palenie Tyle lat już rzucam, że nie mam się czym chwalić I jestem na loopach i podróżuje przez akapit Daj mi sobie zaufać, daj mi do siebie trafić Nie każ już siebie szukać, nie chce się już w to bawić 2. Podaruje Ci energię, z tego czynu dumny będe Dam Ci rap w jednej chwili, czyli zaklęte słowa w pętle Skręt za zakrętem ulecza problemy, daj mi więcej szcześcia, a uda mi się zbić bariery, tutaj zawsze jestem szczery Daj mi mikrofon i scene, a kiedy już na niej będe Bezsens stanie się sensem, Ty daj mi swoje ręce, a duszę oddam Ci w podzięce Daj mi wiarę i nadzieję, a napewno się odwdzięczę Stale próbuje i się męcze, nie wiem ile jeszcze Szukam dobrego momentu na dobre wejście Zdradź mi ułamek sekretu, bym mógł wreszcie zagościć na podeście Daj mi coś więcej niż setki nieprzespanych nocy Wiem, ze będzie trudniej, bo mialem sen proroczy Mój los inaczej się potoczy, teraz proszę Cie Daj mi siłę, bym mógł patrzeć mu prosto w oczy i dalej przed siebie kroczyć 3. Dam ci rap w jednej chwili ty daj mi na tyle sily aby zabil swoj pesymizm i zamilowanie do nikotyny podaruj mi zdrowie ktore tak cenne w chorobie i obdaruj szczesciem podaruj lek na miliony ludzkich cierpien otworz oczy otworz serce i rozwiklaj problemy przez ktore opadaja rece zapuszczony do korzeni dam ci tego rapu wiecej daj klory zieleni a bd idealny jak sensei oddam to co najwazniejsze za pomalowany pedzlem wieczny pokoj na ziemi daj mi milosc bez granic, dopóki zyć tu bedziemy wiecej nie mysl i zostaw wszystko to co jest za nami Jestem pewny, że kiedys wszyscy razem się spotkamy Tylko zabierz nienawiśc, abyśmy nie zostali sami Pokaż własciwy kierunek, na drodze z zakrętami spraw aby szacunek nigdy, nie został w oddali