Русские видео

Сейчас в тренде

Иностранные видео


Скачать с ютуб 🙏 "Jezu, Ty się tym zajmij" 🙏 Akt zawierzenia ks. Dolindo Ruotolo в хорошем качестве

🙏 "Jezu, Ty się tym zajmij" 🙏 Akt zawierzenia ks. Dolindo Ruotolo 6 месяцев назад


Если кнопки скачивания не загрузились НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу страницы.
Спасибо за использование сервиса savevideohd.ru



🙏 "Jezu, Ty się tym zajmij" 🙏 Akt zawierzenia ks. Dolindo Ruotolo

✝️ Złóż swoją intencję w komentarzu. ✝️ Szczęść Boże, tu brat Ezra. Nagrałem dla Ciebie przepiękny akt zawierzenia ks. Dolindo Ruotolo, znany pod nazwą modlitwy "Jezu, Ty się tym zajmij". ________________________________________ Życie ks. Dolindo to pasmo cierpień – od najmłodszych lat doświadczał cierpień, będąc przez 14 lat głodzonym i maltretowanym przez własnego ojca, doznawał pogardy od przełożonego w seminarium, był wielokrotnie badany przez Święte Oficjum, aresztowany i na przeszło 19 lat wykluczony z posługi przy ołtarzu. Wszystko to oznaczało dla niego fizyczną Golgotę rozpoczętą na dziesięciolecie przed jego śmiercią. 1 listopada 1969 roku, ks. Dolindo doznał paraliżu połowy ciała. Pomimo tego, kontynuował aktywną działalność duszpasterską: głosił do ośmiu homilii dziennie, spowiadał, odwiedzał szpitale i więzienia. Ludzie na ulicach, choć go wytykali, robili to nieraz z podziwem, mówiąc z wstrzymanym oddechem: „Idzie święty kapłan!”. Mimo przeciwności, nigdy nie wyrażał krytyki wobec Kościoła, którego kochał, twierdząc, że "Kościół to Jezus". Idąc ulicą zwracał na siebie uwagę: opierał się na laskę prawą ręką, ściskając w niej różaniec, a w lewej trzymał torbę zrobioną z eko-skóry, wypełnioną kamieniami, które nazywał „skarbami na zbawienie dusz, aniołkami”, wyjaśniając to dzieciom, które go zaczepiały. Przy krętej via Salvator Rosa, w sercu miasta, gdzie mieszkał ten mistyk, ustawiały się długie kolejki. Tłumy penitentów, skierowanych tam przez ojca Pio, oczekiwały na chwilę rozmowy z nim. Ksiądz Dolindo nie odmawiał spotkania nikomu. Kontynuował pisanie także w nocy. Finalizował swoje najważniejsze dzieło, książkę o Maryi. W tym czasie doświadczał ataków szatana, podobnie jak ojciec Pio, bywał wrzucany o ściany. W swoim ostatnim liście do córek duchowych ks. Dolindo pisze kilka zdań, które stały się testamentem duchowy kapłana: "Pocieszajcie ubogich, napełniajcie nadzieją tych, którzy zawodzą z powodu jej braku, przywróćcie ludziom wiarę, zróbcie wszystko, by pojednali się z Bogiem ci, którzy od Niego odeszli, albo też gorzej – którzy się przeciw Niemu zbuntowali w swoim bólu i żyją w mroku swojej ich świadomości, bez jakiegokolwiek pocieszenia, bez nadziei"!

Comments