У нас вы можете посмотреть бесплатно Jak szukać mieszkań na wynajem w USA? | MIAMI VLOG #1 или скачать в максимальном доступном качестве, которое было загружено на ютуб. Для скачивания выберите вариант из формы ниже:
Если кнопки скачивания не
загрузились
НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу
страницы.
Спасибо за использование сервиса savevideohd.ru
W tym odcinku szukamy idealnego mieszkania na wynajem w Miami. Serce podpowiada Miami Beach - blisko oceanu i życia nocnego. Umysł podpowiada, aby jednak zamieszkać gdzieś dalej, gdzie w tej samej cenie mieszkanie będzie 2x większe i parking za darmo. Po obejrzeniu wielu mieszkań na żywo i jeszcze dziesiątek innych w internecie i ocenie lokalizacji przez Google Streetview zdecydowaliśmy się zamieszkać dalej od centrum. Do pracy jeździć nie musimy, więc zależało nam na tym, aby kompleks w którym zamieszkamy miał siłownię i basen, które nie będą oblegane przez tłumy. Czyli najlepiej taki kompleks, gdzie wszyscy pracują na etacie i od poniedziałku do piątku są w pracy. Miami Beach: +idealna lokalizacja +życie nocne +multum restauracji +blisko do oceanu -więcej turystów i osób na siłowni/basenie -parking +200$/miesiąc -wysoka cena z metra (musielibyśmy mieszkać na 40m2) -trudno się wydostać samochodem, bo daleko do trasy -wieżowiec, wszędzie trzeba jechać windą (siłownia, basen) Przedmieścia: +niższa cena z metra (80m2 w cenie 40m2 w Miami Beach) +darmowy parking +blisko trasy +na parterze, wszędzie blisko (siłownia 50m, basen 10m) +siłownia i basen prawie jak prywatne (większość osób pracuje w ciągu dnia) -wszędzie daleko! -bez samochodu się nie obędzie Jako, że nie dojeżdżamy nigdzie, a 1 wizyta na tydzień nad oceanem w zupełności nam wystarcza to padło na przedmieścia. Jest spokojniej, a jeśli chcemy to wsiadamy i jedziemy... benzyna tania, samochód tani ;) Podsumowując: warto było obejrzeć te wszystkie mieszkania, bo nauczyliśmy się zasad i warunków wynajmu (i wypowiedzenia), możliwości wyrobienia ESA (emotional support animal), aby nie płacić za psa oraz jak wygląda poruszanie się po Miami w ciągu dnia i wieczorem. Daj znać co chcesz zobaczyć w kolejnych odcinkach z USA ;)