Русские видео

Сейчас в тренде

Иностранные видео


Скачать с ютуб Zrobiłem sobie laserową korekcję wzroku. Oto, jak się czułem przed, w trakcie oraz po zabiegu. в хорошем качестве

Zrobiłem sobie laserową korekcję wzroku. Oto, jak się czułem przed, w trakcie oraz po zabiegu. 4 года назад


Если кнопки скачивания не загрузились НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу страницы.
Спасибо за использование сервиса savevideohd.ru



Zrobiłem sobie laserową korekcję wzroku. Oto, jak się czułem przed, w trakcie oraz po zabiegu.

Przyzwyczaiłem się do mojej krótkowzroczności, co nie znaczy, że ją zaakceptowałem. Co miesiąc wydawałem prawie 300 zł na soczewki, które były specjalnie produkowane pod moją wadę i mój astygmatyzm. Bez nich mogłem zapomnieć o squashu, czy graniu w piłkę. W związku z tym, że 2019 był rokiem pełnym zmian w naszym życiu, postanowiłem na tej fali dorzucić kolejną cegiełkę i raz na zawsze pozbyć się mojej krótkowzroczności. Zaraz po podjęciu decyzji o pozbyciu się mojej wady, zabrałem się za research. Wyszukałem, jakie placówki wykonują zabiegi oraz dowiedziałem się trochę na temat dostępnych metod korekcji wzroku. Ostatecznie trafiłem pod skrzydła dr hab. n. med. Justyny Izdebskiej, która wchodzi w skład kadry Centrum Mikrochirurgii Oka Laser — kliniki założonej przez profesora Jerzego Szaflika. Jest zielone światło na laserową korekcję wzroku, ale… Okazało się, że zanim będę mógł ją przejść, czekać mnie będzie jeszcze jeden zabieg — i to też przy użyciu lasera. Pani doktor powiedziała mi, że na mojej siatkówce pojawiły się zwyrodnienia, które ją osłabiają. Na początku trochę się zmartwiłem. Chwilę później byłem już tylko trochę mnie zmartwiony, bo dowiedziałem się, że takie zwyrodnienia pojawiają się u każdego… wraz z wiekiem. Dotychczas myślałem, że przypadłości związane z wiekiem to coś, co przytrafia się innym. Na szczęście, dzięki krótkiemu zabiegowi, zwanym fotokoagulacją, moja siatkówka miała zostać wzmocniona. Jedynym minusem fotokoagulacji był fakt, że musiałem odroczyć o miesiąc moją operację korekcji wzroku. Czas ten był potrzebny mojej siatkówce na zagojenie ran. Później pani doktor opowiedziała mi trochę więcej o mojej wadzie wzroku i płynnie przeszła do omówienia proponowanej przez nią metody korekcji, która nazywa się ReLEx® Smile i jest najmniej inwazyjną metodą na przywrócenie idealnego wzroku. Na czym polega ta metoda? Najpierw laser femtosekundowy, dzięki wyjątkowej precyzji wytwarza w warstwie rogówkowej soczewkę o średnicy 6,0 mm do 6,8 mm, którą następnie usuwa się przez niewielkie nacięcie. Dzięki temu oko się spłaszcza a tym samym niwelowana jest wada. Dowiedziałem się, że zaletą tej metody jest dużo szybsza rekonwalescencja a sam zabieg trwa około 15 minut. 26 listopada 2019 – tego dnia po raz ostatni założyłem okulary korekcyjne. Chwilę później z trochę mniejszą pewnością, niż zazwyczaj zapinałem guziki mojej koszuli. Chociaż operację miałem zaplanowaną na godzinę 15.00, to od samego rana chodziłem poddenerwowany. Nie miałem apetytu i czułem się trochę tak, jakbym poruszał się w jakieś bańce a wszystko, co działo się dookoła było alternatywną rzeczywistością. Możecie mi wierzyć lub nie, ale po 15 minutach było po wszystkim. Wstałem i rozejrzałem się. Wszystko spowite było delikatną mgłą, ale ostrość wzroku była idealna. Czułem się zmęczony ale podekscytowany. Cały stres odpłynął, bo wiedziałem już, że wszystko poszło zgodnie z planem. Nigdy nie zapomnę momentu, w którym stałem przed wejściem do kliniki Doktora Szaflika i czekałem na Ubera, którego chwilę wcześniej sam sobie zamówiłem. Rozglądałem się bacznie dookoła i chłonąłem wszystko całym sobą. Chociaż wszystko było zamglone, byłem przeszczęśliwy, że wszystko potoczyło się tak szybko i sprawnie. Gdy dotarłem do domu, położyłem się do łóżka. Chwilę później zasnąłem twardym snem, by obudzić się w zupełniej nowej i ostrej rzeczywistości. Pierwszy dzień mojego nowego życia. Po przebudzeniu odruchowo sięgnąłem po okulary. Zamiast moich korekcyjnych znalazłem tylko te słoneczne, które dostałem po operacji. Wtedy też świadomość wlała się do mojej głowy. Rety! — pomyślałem — przecież nie potrzebuję już okularów! Rozejrzałem się po sypialni. Mgła, która towarzyszyła mi wczoraj po zabiegu całkiem zniknęła. — Dzień dobry Kochanie, widzę Cię wyraźnie — powiedziałem do żony a moje oczy znów zrobiły się mokre ze wzruszenia. Przeczytaj całość na blogu https://harmonylife.style

Comments