У нас вы можете посмотреть бесплатно Jacek Kaczmarski - "Żegluga" или скачать в максимальном доступном качестве, которое было загружено на ютуб. Для скачивания выберите вариант из формы ниже:
Если кнопки скачивания не
загрузились
НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу
страницы.
Спасибо за использование сервиса savevideohd.ru
Żeglarz grecki – z rękami na niechętnym sterze Nie ufam już załodze i w bogów nie wierzę. Przez poszarpany żagiel i splątane liny Patrzę na nieprzychylne nieba koleiny. W nich czasem gwiazd kilka przez chmury przebłyska Podobnych do pazura, rogu albo pyska. Drogę mi wskazują, albo drogę mylą – Chcą mej zguby lub z troską nade mną się chylą. Nie dbam o Atlasy – sam z nich przyszłość wróżę, Sam kreślę znaki i wyzywam burze. Plączę klątwy z modlitwą, pieśń mylę z rozkazem – Patrzą na mnie zlęknieni mym szałem żeglarze. W ryku fal toną proroctwa jękliwe, Ani całkiem prawdziwie, ani sprawiedliwe. Lecz to mój zodiak gwiezdny, moja walka z falą, Może mnie więc chociaż te wróżby ocalą? A jeżeli utonę, nim pojmę gwiazd mowę, Któż przejmie się gniewnym i niesłusznym słowem? A kiedy się sprawdzą wszystkie przepowiednie, Co nocą powstały – któż to wspomni we dnie? Więc zostawiam znaki. Krzykiem z gwiazdą gadam, To się wznoszę na fali, to się w nią zapadam. I nie walczę już z morzem ni z czasu upiorem – Walczę już tylko z własnym gwiazdozbiorem. Jacek Kaczmarski 1985