Русские видео

Сейчас в тренде

Иностранные видео


Скачать с ютуб Tatry 4K - Krzyżne z dzieckiem. 30km Zakopane Dolina Gąsienicowa Dolina 5 Stawów Morskie Oko Góry в хорошем качестве

Tatry 4K - Krzyżne z dzieckiem. 30km Zakopane Dolina Gąsienicowa Dolina 5 Stawów Morskie Oko Góry 2 года назад


Если кнопки скачивания не загрузились НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу страницы.
Спасибо за использование сервиса savevideohd.ru



Tatry 4K - Krzyżne z dzieckiem. 30km Zakopane Dolina Gąsienicowa Dolina 5 Stawów Morskie Oko Góry

Czekaliśmy całą familią na wypad w Tatry już od kilku miesięcy. Jednak tłumy w lipcu i sierpniu skutecznie nas odstraszały. Nastał wrzesień, prognoza pogody dała zielone światło więc postanowiliśmy że ruszamy w TATRY !😃Był jednak problem...w planach była dłuższa wędrówka po górskich szlakach i chcieliśmy spać w schronisku górskim. A że był dopiero początek września to z miejscami w schroniskach było krucho. Tym bardziej że był plan na Krzyżne i nocleg w bardzo popularnym schronisku "piątka", które to zawsze jest oblegane tłumami. Więc trzeba było liczyć się z tym, że prawdopodobne będzie spanie na glebie (czyli na ziemi) Mi ani córkom (Julka i Nadia) to nie przeszkadzało ale problem byłby z najmłodszym uczestnikiem naszej wyprawy. Adam miał dopiero 2 lata i zakładaliśmy, że może ani my ani inni ludzie śpiący razem z nami by się nie wyspali bo lubił w nocy się często budzić. Jeśli byłoby nam spać na głównej sali/jadalni w schronisku to kilkudziesięciu ludziom byśmy uprzykrzyli życie. Więc żona postanowiła, że zostaje z Adamem u babci na Śląsku. Spakowaliśmy się i całą familią ruszyliśmy z Kujaw na Śląsk do rodziny, a następnego dnia bardzo wcześnie rano mieliśmy wyjechać w trójkę na Podhale. Jednak u babci okazało się, że Nadia bardzo się stęskniła za babcią i zostaje. Także na polu bitwy zostało nas dwóch. Powstał też pomysł, żeby może i Julka została jak chce, to wtedy ja bym sobie jakiś bardziej ambitny plan obrał na wędrówkę górską ale Julka nawet nie chciała o tym słyszeć..."jadę w góry z tatą i koniec kropka" mówiła. Tak też się stało, następnego ranka, około 6 wyjeżdżaliśmy z Tarnowskich Gór, mojego ukochanego rodzinnego miasta😊 Przez późny wyjazd, na spore korki trafiliśmy i do Zakopanego dojechaliśmy po godzinie 10. Na szczęście nie musiałem szukać parkingu na dwa dni a wszystko to dzięki uprzejmości mojego przyjaciela, który załatwił mi parking u swojej cioci, siostry zakonnej. Tak przy okazji bardzo dziękujemy tej przemiłej Pani. W Kuźnicach (1010m) mieliśmy dwie drogi do wyboru, żeby dostać się do Doliny Gąsienicowej. Żółtym szlakiem przez Dolinę Jaworzynki szliśmy z Julką kilka miesięcy wcześniej więc wybraliśmy niebieski szlak którym wyruszyliśmy około godziny 11:15. Większość szlaku biegnie przez las. Przełęcz Między Kopami (1499m) osiągamy o 12:30 i oprócz szybkich kilku zdjęć nie zatrzymujemy się i idziemy dalej na Hale Gąsienicową. Widoki jakie nam się odsłaniają po krótkiej wędrówce są nie do opisania! Każdy kto był na Hali Gąsienicowej wie o czym mówię. Ci którzy nie byli powinni się jak najszybciej tam wybrać😁 Kościelec, Świnica, Kozi Wierch, Granaty i cała reszta szczytów które wyrastają z Doliny Gąsienicowej wyglądają niesamowicie! Murowaniec (1500m) z szybkim piwkiem i soczkiem wita nas o 13:00. Szybka kanapka i w drogę. Najpierw zielonym szlakiem i wkrótce odbijamy na Krzyżne żółtym szlakiem. Po drodze moczenie stóp w zimnym potoku i naprzód. Mały ale piękny Czerwony Staw (1650m) osiągamy o 14:40. Tutaj dłuższa przerwa na moczenie stóp w lodowatej wodzie, która miała tylko 6c! - mega zastrzyk energii na dalszą wędrówkę 😬 po około 40 min odsłania się przełęcz Krzyżne. Widoki dookoła są rewelacyjne ale nie chcąc tracić czasu ciśniemy dalej. W końcowej fazie wejścia na Krzyżne wreszcie trochę wspinaczki na co Julka bardzo czekała. Szkoda, że ten odcinek wspinaczki nie jest dłuższy i trudniejszy, żeby dodać więcej ekscytacji szlakowi na Krzyżne, który prawie w całości jest bardzo łagodnym i łatwym szlakiem. Za nami w oddali widać Zakopane. Zdziwieni jesteśmy, że 6h temu byliśmy tak daleko. Na Krzyżnym (2112m) stajemy o 16:30...człowieka ogarnia nie dowierzanie co w tym momencie widzi i czuje. Jest ARCYPIĘKNIE! Wiele razy słyszałem stwierdzenie o Krzyżnym..."widokowe Eldorado" i całkowicie się z tym zgadzam. Tatry Wysokie, Gerlach, Rysy i inne widać jak na dłoni. Schodzimy do 5 Stawów. Ten odcinek pomimo, że nie ma żadnych trudności technicznych to jest dość stromy więc z dzieckiem warto być ostrożnym. Po drodze w dół non stop słychać największy wodospad Polski Siklawa a widoki na 5 Stawów i góry dookoła są wyjątkowe. Do schroniska "piątki" (1671m) wchodzimy o 19. Ludzi jest mnóstwo i pokoi wolnych już nie ma więc zostaje gleba😃 Pyszna kolacja i zaraz po zamknięciu kuchni z kocem lecę zająć dobre miejsce. Ludzie kładą się na stołach, pod nimi, na ławach, cała ziemia i schody są okupowane, nawet przy toaletach. Impreza do godz 23ej a potem przy zapachu dziesiątek przepoconych skarpet idziemy spać 🤪 Wstajemy o 6 i zmieniamy z Julką plan. Szpiglasowy Wierch i Morskie Oko (1395m) zamieniamy na samo Morskie ale niebieskim szlakiem bo chcemy tez przyjaciół odwiedzić na Podhalu. Wyruszamy z Przedniego Stawu o 6:40 i docieramy do najpiękniejszego jeziora w Polsce (według mnie😊) o 9. Moczenie stóp, naleśniki, fotki i do Palenicy Białczańskiej. Razem 30km Song: Jarico - Island (Vlog No Copyright Music) Music promoted by Vlog No Copyright Music. Video Link:    • Видео  

Comments